środa, 19 lutego 2014

Miłorząb - naturalny środek na Alzheimera

Miłorząb - silny środek działający na mózg, który stosowany odpowiednio wcześnie może powstrzymać zaniki pamięci. Nie czekaj, aż będzie za późno.



Większość ludzi jest bezradna gdy zauważa pierwsze sygnały z pogarszającą się pamięcią. Zaczynają się tłumaczenia swojego pogarszającego się stanu zdrowia. Głównym winowajcą jest przecież wiek. Dla wielu jest to naturalny stan kolei losu, konieczna konsekwencja starzenia się.

Czy to prawda ?
Czy rzeczywiście natura nie ma do zaoferowania świetnego żadnego środka, dzięki któremu nie jest się skazanym na degenerację komórek mózgowych?

Otóż natura ma swojego asa w rękawie.

Nazywa się Ginkgo Biloba, czyli Miłorząb (spotykana jest też nazwa miłorząb japoński). Liście pochodzą z ozdobnego drzewka rosnącego w klimacie umiarkowanym. Jego specjalne substancje - ginkgolidy występują w naturze tylko w tej roślinie. To właśnie one odpowiedzialne są za opóźnienie postępującej choroby. Wydawać może się niewiarygodne, że liście zwykłego drzewa kryją w sobie substancję, która jest w stanie leczyć upośledzenia umysłowe towarzyszące starości.

Jest to przeciwutleniacz, który chroni komórki przed uszkodzeniami. Doświadczenia przeprowadzone przez Francuzów dowiodły, że miłorząb może przywrócić zdolność wysyłania i odbierania sygnałów mózgowych. Zwiększa "dostawę energii" do mózgu. Przeciwdziała także tworzeniu się skrzepów i blaszek miażdżycowych. Jest to także doskonały sposób na ochronę tętnic przed zmianami chorobowymi.

Najodpowiedniejszym momentem rozpoczęcia kuracji jest pojawienie się pierwszych sygnałów wskazujących kłopoty z pamięcią. Profilaktyka zaczęta odpowiednio wcześniej, ma szansę powstrzymać dalszy rozwój choroby.

Miłorząb działa na zaburzenia neurologiczne i układ naczyniowy poprawiając przepływ krwi do mózgu. W Niemczech i Francji zioło to stosowane jest już od wielu lat na wczesne objawy zaników pamięci.
Liście mogą zdziałać cuda, gdyż powstrzymują degenerujące procesy mózgu. Brane odpowiednio wcześniej mogą zahamować rozwój choroby. Zdumiewający jest także fakt, że wszyscy mamy dostęp do Ginkgo Biloba za niewielkie pieniądze. Ostatnio zakupiłam paczuszkę ziela do zaparzania w sklepie zielarsko-medycznym za ok 5 zł.

Przeprowadzone badania

Rozprawy dotyczące stosowania miłorzębu zawdzięczamy głównie niemieckim lekarzom. Przeprowadzono około 50 badań, które potwierdziły, że jest to doskonały środek na: 
- demencję i chorobę Alzheimera
- zaburzenia pamięci i koncentracji
- roztargnienie
- wewnętrzny chaos
- utratę energii
- zmęczenie
- depresję
- zawroty głowy
- szum w uszach

Jedno z badań wykazało, że przyjmowanie miłorzębu przez 3 miesiące poprawiło czynności mózgowe aż u 72% pacjentów w grupie 99 osób w podeszłym wieku cierpiących na zaburzenia od około 2 lat.

Kolejne ciekawe badanie, podczas którego sprawdzali także efekt placebo na pacjentach. Okazało się, że placebo pomogło 31% chorych. Miłorząb wpłynął korzystnie na 71% badanych.
Pacjenci ogólnie czuli się lepiej. Ich stan był trzykrotnie lepszy od pacjentów którym podawano placebo. Skuteczność środka była jeszcze lepsza po 6 miesiącach stosowania. Skutków ubocznych praktycznie nie było, jak się już pojawiły były to reakcje alergiczne, dolegliwości żołądkowe, czy bóle głowy. Jest to szczególna okazja dla samotnych ludzi, ponieważ może przedłużyć się im okres w którym będą w stanie samodzielnie dbać o swoje zdrowie.

Wyniki przeprowadzonych badań są bardzo obiecujące. Niektórzy lekarze określają tą roślinę jako jedną z najważniejszych w naturze.

Wszystkie te badania nie dowodzą jednak, że roślina jest w stanie odwrócić powstałe już uszkodzenia z mózgu lub wyleczyć ich przyczynę. Jej działaniem jest jedynie dalsze powstrzymywanie choroby.


Wątpliwości przy zakupie

Nie wszystkie preparaty z miłorzębu mają takie samo silne właściwości. Ginkgold - to produkt, nad którym przeprowadzano szereg badań w Niemczech i we Francji. W Niemczech został oficjalnie zatwierdzony do leczenia objawów demencji. Osobiście nie mam zielonego pojęcia czy preparat jest dostępny w Polsce oraz czy te dostępne mają równie silne działanie. Przy wyborze zakupów najlepiej spytać o opinię osobę doświadczoną, lekarza.


poniedziałek, 17 lutego 2014

Miejskie farmy



Ostatnimi czasy ludzie mieszkający w miastach szukają własnych alternatywnych ścieżek, by móc produkować dla siebie ekologiczną, nieskażoną pestycydem żywność. Już teraz nie dziwi widok prywatnej uprawy miejskiej na dachu wieżowca.


Urban farming to modna forma wykorzystywania powierzchni miejskiej do uprawy roślin. Jest to rozwiązanie na zwiększającą się populacje w wielkich miastach, w których obawia się problemu "wyżywienia" ludzi.



Pierwsze większe pionowe gospodarstwo miejskie zbudowano w 2011 roku, w Singapurze, gęsto zaludnionym mieście. Pomysł przedsiębiorcy Jack'a Ng jest wyjątkowo prosty i skuteczny, a jednocześnie bardzo nowoczesny. Rozwiązanie to pomogło w produkcji warzyw i owoców przy jak największej minimalizacji powierzchni użytków rolnych. Dla porównania pionowa farma zajmuje około 8 hektarów, a średnie gospodarstwo około 300 hektarów ziemi.


W marcu tego roku w Nowym Jorku powstać ma największy taki budynek. Przewiduje się, że farma będzie aż 10 razy większa od tej pierwszej w Singapurze - Green Spirit Farms.

W budynku znajdują się otwory, by rośliny mogły wykorzystywać do wzrostu naturalne światło słoneczne. W pomieszczeniach, gdzie dostęp do światła jest ograniczony, wykorzystywane są ledowe lampy. Od razu nasuwa się pytanie, czy rośliny będą się prawidłowo rozwijać pod wpływem sztucznego światła? Naukowcy zgodni są, że rośliny które korzystają z naturalnego światła są znacznie lepszej jakości od tych, które poddawane są syntetycznemu naświetlaniu.
Innowacyjny pomysł nie do końca przypada do gustu, gdyż roślinki zawsze powinny być uprawiane w jak najbardziej możliwy naturalny sposób.

Pozostaje jeszcze kwestia importowania świeżej żywności. Warzywa i owoce przywożone zza granicy zbierane są niedojrzałe, ze względu na czas transportu. W ten sposób potraktowane świeżynki nie są bardzo pożywne. Korzystając z pionowych praktyk rozlicznych zapewniany pokarm jest dostarczany od razu na półki sklepów przy jak najmniejszej utracie wartości odżywczych.

Jest to także świetny sposób na uprawę regionalnych roślin. Dzięki temu znacznie wzrośnie świadomość i wiedza społeczeństwa na temat zdrowego odżywiania.

Nasuwają mi się jeszcze 2 pytania.
Czy nie za bardzo oddalamy się od dziewiczej natury?
Czy problem z wyżywieniem ludzi nie jest problemem przesadzonym? Wystarczy zobaczyć poniższe video, z którego dowiadujemy się jakie ilości pokarmu są marnotrawione ...


środa, 12 lutego 2014

Aromatyczne warzywka z zielonym ryżem



Witam wszystkich roślinożerców i nie tylko :) Przedstawiam bardzo prosty przepis na sezonowe warzywa korzenne z ryżem.

Składniki:

  • 5 obranych i pokrojonych w talarki ziemniaków
  • 2 obrane i pokrojone w plasterki marchewki
  • korzeń pietruszki również obrany i pokrojony w plasterki
  • duża czerwona słodka papryka pokrojona w paseczki
  • duża czerwona cebula pokrojona w pióra
  • 2 pomidory pokrojone w plastry
  • 2 torebki ryżu parboiled
  • puszka groszku zielonego
  • 200 g szpinaku (ja użyłam mrożonego)
  • ząbek czosnku
  • 1 łyżka tymianku
  • 2 łyżki bazylii
  • 1 łyżka majeranku
  • sól i pieprz do smaku
  • ulubiony olej
Można użyć swojej ulubionej kompozycji ziół.

Obrane i pokrojone ziemniaczki, marchewki, pietruszkę, paprykę, cebulę i pomidory wyłożyć na duży blat do pieczenia, skropić wszystko olejem i posypać przyprawami. Wszystko dokładnie wymieszać. Wstawić do rozgrzanego wcześniej piekarnika na 30 minut.

Ugotowany ryż rozsypać na patelnię wraz z mrożonym szpinakiem, zmiażdżonym ząbkiem czosnku i groszkiem. Wszystko dokładnie wymieszać i podgrzewać do momentu rozmrożenia się szpinaku.

Ryż podawać z chrupiącymi i aromatycznymi warzywami z piekarnika.

wtorek, 11 lutego 2014

Naturalne wybielanie zębów

Wybielanie zębów w gabinecie stomatologicznym jest drogie i w dodatku szkodliwe, szkliwo jest uszkadzane. Jest to dość agresywna metoda oczyszczająca, w dodatku efekt nie utrzymuje się stosunkowo długo.

Szkliwo jest półprzezroczystą warstwą chroniącą zębinę, czyli kość zębów (ich kolor jest zależny także od barwy zębiny).
Ma strukturę porowatą, także po zjedzeniu czegoś, cząsteczki jedzenia przyczepiają się do zębów. W ten sposób można wyjaśnić zjawisko barwienia się ich po zjedzeniu np. jagód. Im silniejszy barwnik znajdujący się w jedzeniu, tym bardziej można "poplamić" sobie zęby. Kolor utrzymuje się długo, w zależności od tego jak bardzo porowate mamy zęby.
Do produktów mocno barwiących zaliczają się:
- wszelkie ciemne napoje, takie jak herbata, czerwone wino, coca-cola, ciemne soki owocowe
- żywność w ciemnych kolorach, np. buraki, jagody, wiśnie

Porowatość zębów zwiększa się, jeśli spożywamy dużo produktów o odczynie kwaśnym : mięso nabiał, cukier rafinowany, oleje, kolorowe i gazowane napoje, piwo, kwaśne owoce. Po spożyciu tych produktów odczekaj ze szczotkowaniem zębów pół godziny, gdyż tyle potrzebuje szkliwo by ponownie stwardniało.

Warto pamiętać także o tym, że to nie duże ilości jedzonych słodyczy działają niszcząco na zęby, lecz częste ich podjadanie. Za każdym razem, gdy spożywamy rafinowaną słodycz, przez 30 minut szkliwo demineralizuje się.


7 najlepszych domowych sposobów na żółte zęby

1. Soda oczyszczona - możemy wykonać delikatny płyn do płukania jamy ustnej poprzez zmieszanie 2 łyżeczek sody z kubkiem wody. Wykorzystujemy ją także do produkcji swojej pasty do zębów, która je wybiela oraz odkaża jamę ustną. W tym celu na szczoteczkę nakładamy olej kokosowy ze szczyptą sody, która delikatnie oczyści szkliwo.

2. Truskawki - duża zawartość witaminy C w tych smacznych owocach powoduje efekt wybielenia zębów. Poświęć więc kilka truskawek i ugnieć je na pastę, a następnie wetrzyj ją w ząbki palcem. Zostaw na parę minut, a następnie wypłucz jamę ustną. Po 30 minutach umyj zęby.

3. Cytryna - używaj soku z cytryny z wodą do płukania jamy ustnej. Także poleca się pocieranie zębów wewnętrzną stroną skórki z cytryny. Jest to jeden z najlepszych sposobów na białe zęby.

4. Jabłko - owoc ten zawiera dużo błonnika i jest rodzajem "chrupiącego" owocka, które naturalnie szczotkuje i czyści nasze zęby.

5. Sól - stosowana od wieków pomaga uzupełnić utraconą zawartość minerałów. Można jej używać regularnie zamiast pasty do zębów.

6. Pomarańcza - podobnie jak w przypadku cytryny (sposób użycia ten sam), świeżą skórkę  wykorzystać można w celu zmniejszenia nagromadzonej na zębach żółci.

7. Banan - najpierw należy pocierać zęby wewnętrzną stroną skórki, a następnie umyć zęby naturalną pastą. W tym celu najlepiej wykorzystać skórkę z dojrzałego banana (z ciemnymi plamkami) ze względu na wysoką zawartość potasu.
W ciągu dnia także można wykorzystać skórkę pocierając nią przez 2 minuty zęby i ich okolice. Minerały zawarte w skórce takie jak w.w. potas, magnez i mangan wchłaniają się w zęby i wybielają je.
Tą samą procedurę należy wykonać także wieczorem lub przed snem.
Korzystaj z tej metody dwa razy dziennie w celu uzyskania bielszego uśmiechu.

Żywność wybielająca zęby:

- jabłka, gruszki, seler, marchew, kalafior, ogórki - jak pisałam wyżej żywność ta zawiera duże ilości błonnika, są twarde, chrupkie, dzięki ich jedzeniu utrzymujemy zęby w nienagannym stanie
- sałata, szpinak, brokuł, jarmuż - zielone warzywa liściaste zawierają składnik, który tworzy na zębach powłokę chroniącą je przed przebarwieniami.

piątek, 7 lutego 2014

Kampania "Zostawcie w spokoju dobrą żywność" - obywatelu dołącz do akcji !

Zaczęło się od rośliny, która kochamy - marihuany. Teraz zakazem został objęty zakaz sprzedaży żywności przez rolników, a kolejnym krokiem będzie zakaz uprawy warzyw, owoców i ziół na własne potrzeby. Rząd wprowadza korpokapitalizm. NIE DAJMY SIĘ!! Polska jest Nasza, nie urzędników, nie rządu, nie korporacji!

Podpiszcie apel na : http://www.zostawcie.pl/
Trzeba skończyć z dyskryminacją dobrej żywności w Polsce!
Choć zdjęcie mało wegańskie, przedstawia jednak w dość dosadny sposób realia.



środa, 5 lutego 2014

Przygotuj się na wiosnę 2014! - naturalne oczyszczanie organizmu

W niektórych zakątkach Polski możemy odczuć już pierwsze powiewy wiosny. Dzień staje się dłuższy. Słońce południami przyjemnie ogrzewa twarz. Choć dopiero kalendarzowy luty, warto poświęcić sobie trochę czasu, by wejść w ten jakże piękny okres ze zdrowym i pięknie wyglądającym ciałem oraz świeżym umysłem.



Oczyść się


Oczyszczenie organizmu jest podstawą, by zacząć pięknie budować swoje ciało. Pozbywamy się starych złogów i toksyn nagromadzonych przez zimę, by w pełni móc korzystać ze wszystkich prozdrowotnych właściwości roślin. Wiele osób zimą jest rozdrażnionych, ma problem z utratą wagi, lub jest w stanie lekkiej depresji. Dzieje się tak głównie z powodu toksyn znajdujących się w naszym ciele, także z powodu braku słońca, częściowej izolacji w domu ze względu na warunki pogodowe. Pamiętajmy, że chemikalia wnikają w nasze ciało także z powietrza, wody, nie organicznych kosmetyków, a także z dywanów, które są siedliskiem bakterii w naszym domu.

Przedstawiam niżej skuteczne sposoby, na detoksykację organizmu:

1. Buraki są cennym źródłem żelaza, magnezu, cynku i wapnia, które wspierają Nasz organizm w zachowaniu zdrowia. Pełne witamin B3, B6, C i beta-karotenu wspomagają wątrobę i pęcherzyk żółciowy w tworzeniu kwasów żółciowych, które pomagają oczyścić nasze ciało z toksyn.

2. Picie dużej ilości wody. Najlepiej strukturalną lub zjonizowaną. Woda jest jednym z najważniejszych sposobów samooczyszczania na planecie. Pomaga organizmowi pozbyć się odpadów i pozwala na wydalanie toksyn w naszym moczu i jelitach,a także przez skórę za pomocą potu. Po wstaniu z łóżka rano, warto znaleźć codziennie czas i wypić ok 1 litra wody małymi łyczkami, nie śpiesząc się. Po wypiciu wody i odczekaniu kilku minut należy przez ok 2-4 minuty skakać na trampolinie. Jeśli takowej nie posiadamy możemy lekko podskakiwać w miejscu unosząc same pięty i ciężko opadając. Taki proces powinien stać się naszym porannym nawykiem. Po wypiciu wody, gdy skaczemy otwieramy komórki Naszego ciała i wymywamy je z wszelkich toksyn. Jest to taki wewnętrzny prysznic ciała. PS do wody możesz dodawać świeżo wyciśnięty sok z połówki cytryny. Już na początek dnia zafundujesz ciału dodatkowo sporą dawkę witaminy C.

3. Warto zaopatrzyć się w glinkę kosmetyczną np. zieloną. Jest to wspaniały sposób na oczyszczenie twarzy i ciała z zanieczyszczeń.

4. Na czas detoksu i w ogóle najlepiej na całe życie zrezygnuj z mięsa i przetworów mlecznych. Zwierzęta w obecnych czasach są często karmione różnymi chemikaliami, często także są na "diecie" GMO.

5. Wzbogać swoją dietę o witaminę B5 zwaną kwasem pantotenowym, która pomaga w otwieraniu blokad utworzonych przez pestycydy. Kiedy jesteśmy zbyt bardzo "zatkani" przez pestycydy, nasz organizm często nie może się samodzielnie oczyścić. Produktami bogatymi w witaminę B5 są grzyby, kalafior, soja czy drożdże piekarskie.

6. Zastosuj węgiel aktywny. Bardzo bezpieczna dawka do spożycia od 20 do 30 gramów dziennie miesza się z wodą oczyszczoną. Węgiel aktywny wiążę w naszym ciele pestycydy i inne środowiskowe toksyny i tym sposobem oczyszcza jelita. Jest to taka niezła pijawka w naszym organizmie, która wspomaga proces pozbywania się niechcianych toksyn.

7. Jedz więcej cytrusów. Pektyny w nich zawarte są silnie odtruwająca substancją. Naturalnie
oczyszczają ciało z metali ciężkich bez wyczerpywania z naszego ciała ważnych pierwiastków śladowych.

8. Zalkalizuj ciało poprzez jedzenie jak największej ilości ( najlepiej tylko ) surowego pożywienia w postaci owoców, warzyw i warzyw liściastych. Nasz organizm często jest zbyt zasadowy, gdyż spożywamy za dużo zapychającego nas jedzenia. Ekologiczne owoce i warzywa obsługują wiele kanałów, dzięki którym detoksykujemy ciało. Oczyszczają wątrobę, jelita, skórę, krew itd.

9. Jedz więcej błonnika. Owoce, warzywa, płatki owsiane ( ogólnie produkty pełnoziarniste ) zawierają go bardzo dużo. Kiedy jemy błonnik, wątroba może łatwiej usuwać toksyny przez nasz układ trawienny, " wymywa " z naszego ciała wszelki zbędny balast odciążając organ, który nieustannie próbuje pozbyć się wszelkich toksyn.

10. Spożywaj więcej grejpfruta, ponieważ zawiera naringeninę , specjalne flawonoidy, które pomagają spalać tłuszcz z wątroby zamiast przechowywania toksyn w naszych komórkach tłuszczowych.

11. Jedzenie czosnku, może przyczynić się do zwiększenia detoksykacji, ponieważ przyczynia się do zwiększenia produkcji białych krwinek zwanych inaczej limfocytami, ważnej części układu odpornościowego.

12. Poprzez jedzenie szparagów, również obniżamy poziom pestycydów w organizmie.

13. Zapewnij sobie stały dostęp do organicznego jedzenia. Często, gdy nie mamy czegoś zdrowego pod ręką szukamy przekąsek, które zaspokajają nasz głód. Także uprzedźmy członków naszej rodziny, przyjaciół by przygotowując posiłki mieli na uwadze nasze oczyszczanie. Starajmy się myśleć naprzód.

14. Zwiększmy spożycie witaminy C, która jest dobra dla nas i naszego oczyszczania. Okazało się, że witamina ta może pomóc także zmniejszyć poziom napromieniowania, nawet u ludzi którzy żyli w pobliżu Fukushimy.

15. Rdzenni Amerykanie używali Sarsaparillę , czyli ziołowy lek uzyskiwany z korzeni różnych gatunków kolcorośli rosnących w Ameryce Środkowej i Południowej. Jest to skuteczny sposób na detoks krwi, a również skutecznie leczy wątrobę, nerki i skórę.

16. Ćwiczenia fizyczne są niezbędne w walce z toksynami. Zaledwie 30 minut do godziny czasu ćwiczeń każdego dnia wzbogaca w tlen krew, która tym samym wspiera naturalne oczyszczanie ciała.

17. Orzechy brazylijskie są pełne glutationu, naturalnej substancji odtruwającej, pomagając jednocześnie w pozbyciu się pestycydów i innych szkodliwych toksyn. Również są bardzo bogate w selen, które także pomagają utworzyć więcej glutationu. Czasami nazywane są matką wszystkich przeciwutleniaczy.

18. Nasza skóra jest jednym z największych organów detoksykacji. Obejmuje ona ok 22 metrów kwadratowych. Świetne w jej oczyszczaniu w martwych komórek jest szczotkowanie na sucho szczotką z naturalnego włosia. Świetnie działa także wszelkie pocenie się, czy gorące kąpiele. Jeśli nasze pory są zatkane, skóra nie oczyszcza się. Szczotkowanie na sucho zwiększa przepływ limfy, która pomaga wypłukać toksyny z ciała.

19. Zaopatrz się w ostropest plamisty. Zakupisz go w każdym sklepie ze zdrową żywnością za niewielkie pieniądze. Już jedna łyżeczka dziennie jest świetnym wsparciem dla wątroby pomagając jej oczyścić się ( świetny dla osób, które odstawiły alkohol ), pomaga redukować nowotwory, zmniejsza poziom cukru w organizmie, a nawet redukuje zaburzenia trawienne.

20. Essiac to kanadyjska wzmacniająca zdrowie herbata ziołowa. Świetnie oczyszcza ciało, a także ma właściwości antynowotworowe. Ta herbata pomaga usunąć pestycydy, również z upraw GMO. Daje poczucie przepływu energii i odmłodzenia. Cena herbatki może odstraszać, jednak dla osób szczególnie dbających o swoje zdrowie bardzo godna polecenia.

21. Warto spożywać spirulinę, chlorellę, trawę pszeniczną, czy trawę jęczmienną. Dostarczają one do organizmu ogromnej dawki witamin i minerałów, dodatkowo oczyszczają całe ciało. Po kuracji mikro algami zauważyłam szczególnie cudowne oczyszczenie skóry. Rozdrobnioną w niewielkiej ilości spirulinę możemy kłaść na twarz (około 20 minut) i traktować jako super maseczkę.

22. Spożywanie korzeni i liści mniszka lekarskiego wspomagają proces detoksykacji ze względu na dużą ilość przeciwutleniaczy, szczególnie wspomaga także przeciążoną wątrobę.

23. Wyhoduj sobie kiełki brokuł. Zawierają szereg ważnych substancji, które pomagają przy oczyszczaniu się. Warto regularnie przynajmniej raz w tygodniu dołączyć kiełki do swojej diety przez cały rok.

24. Spożywaj olej lniany lub świeżo zmielone ziarna lnu. Są bogate w kwasy tłuszczowe omega 3 i błonnik : obie ważne substancje do detoksu.

25. Dodawaj kurkumę jako przyprawę do szejków, czy sałatek. Ten korzeń jest pełen kurkuminy, używanej głównie w medycynie ajurwedyjskiej do leczenia chorób wątroby i układu pokarmowego.