Jedno z
najlepszych napoi jakie piłam było mleko roślinne. Dzięki bogactwu natury nie
musimy brać udziału w znęcaniu się krów. Jednocześnie możemy cieszyć się
mlekiem na bazie roślin. Dziś opiszę jak zrobić mleko roślinne w domowych
warunkach, oraz różne sposoby na urozmaicenie smaków.
Mleko krowie
dostając się do żołądka, ścina się pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych,
tworząc coś przypominającego twaróg. Substancja ta oblepia inne cząstki
pokarmu, znajdującego się w żołądku. Dopóki mleko nie ulegnie strawieniu,
proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się.
Żaden ssak
na świecie (prócz człowieka), będąc dorosłym osobnikiem, nie spożywa mleka. Tak
uczyniła to natura. Różnica między mlekiem krowim, a kobiecym tkwi w wysokiej
zawartości białka-kazeiny - w mleku krowim. Kazeina to zaś substancja, która
potrzebna jest cielakowi, by urosły mu rogi i kopyta. Nawet cielak pije je
tylko do 6 miesiąca życia. Dziecko 1-2 letnie ma już włosy i paznokcie, więc
zapotrzebowanie na kazeinę jest żadne. Od tej chwili krowie mleko staje się dla
nas produktem ciężkostrawnym, trującym. Powoduje powstawanie guzów, kamieni w nerkach,
deformację palców rąk. Osiada się także w tkankach pod postacią śluzu.
Mleko
oczywiście zawiera dużo wapnia, który jest niezbędny dla naszych kości. Jednak
podobne jego ilości możemy znaleźć w orzechach, kapuście, marchwi, burakach,
nasionach maku itd. I w formie o wiele łatwiej przyswajalnej przez organizm.
Podstawowy przepis na mleko roślinne
z orzechów/nasion/ziaren:
1 szklanka
orzechów/nasion/ziaren
4 szklanki
wody
Sposób wykonania:
nasz surowiec zostawiamy na noc zamoczony w wodzie. Następnie odsączamy z wody i usuwamy skórki z orzechów. Skórki są toksyczne dla nas, a poprzez moczenie w wodzie orzechy stają się łatwiej trawione, pozbywamy się także części tłuszczów. Orzechy wraz z wodą wlewamy do blendera i miksujemy przez kilka minut (w zależności jakiej mocy mikser posiadamy). Całość odcedzamy przez gazę/czystą ściereczkę/bardzo gęste sito. Wyciskamy dokładnie resztki, dokładnie odsączamy. Resztki możemy użyć do jakiś dań, deserów, do celów kosmetycznych. Ja najczęściej biorę wiórki, mieszam z 2 łyżkami miodu i wykonuje peeling ciała. Niesamowicie gładkie i pachnące przyjemnie ciało J Mleko możemy przechowywać przez 3-4 dni w lodówce, w zamkniętym szklanym naczyniu. Mleko pijemy bez żadnych dodatków, lub możemy zrobić sobie słodkie smoothies. Do mleka możemy dodać słodkiego banana i 2 łyżki miodu. Świetnie sprawdza się także opcja z bananem i 3 daktylami.
nasz surowiec zostawiamy na noc zamoczony w wodzie. Następnie odsączamy z wody i usuwamy skórki z orzechów. Skórki są toksyczne dla nas, a poprzez moczenie w wodzie orzechy stają się łatwiej trawione, pozbywamy się także części tłuszczów. Orzechy wraz z wodą wlewamy do blendera i miksujemy przez kilka minut (w zależności jakiej mocy mikser posiadamy). Całość odcedzamy przez gazę/czystą ściereczkę/bardzo gęste sito. Wyciskamy dokładnie resztki, dokładnie odsączamy. Resztki możemy użyć do jakiś dań, deserów, do celów kosmetycznych. Ja najczęściej biorę wiórki, mieszam z 2 łyżkami miodu i wykonuje peeling ciała. Niesamowicie gładkie i pachnące przyjemnie ciało J Mleko możemy przechowywać przez 3-4 dni w lodówce, w zamkniętym szklanym naczyniu. Mleko pijemy bez żadnych dodatków, lub możemy zrobić sobie słodkie smoothies. Do mleka możemy dodać słodkiego banana i 2 łyżki miodu. Świetnie sprawdza się także opcja z bananem i 3 daktylami.
Rodzaje
mleka roślinnego :
1. Mleko
kokosowe - kokos jest bardzo smaczny i w dodatku wartościowy. Zawiera witaminy
B2, B6, C i E, także kwas foliowy, potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, cynk i
sód.
Ja najczęściej robię
mleko kokosowe z gotowych już wiórków kokosowych. Dbam jednak o ich jakość i o
to, by były niesiarkowane. Oczywiście najlepiej robić je z miąższu kokosa –
jest to jednak nieco chłonna zabawa, gdyż trzeba rozbić kokos i wydłubać „kokosowe
mięsko”.
Mleczko jest dość
kaloryczne, nadaje się dla osób pragnących zwiększyć swoją wagę. Nie należy
także przesadzać z jego ilością. 1 szklanka dziennie w zupełności wystarczy,
ponieważ mleko zawiera w sobie dość sporo tłuszczów.
Mleko możemy wykorzystać do dań
orientalnych, np. marchewkowego curry.
2. Mleko
orzechowe - wykonywać możemy z różnych rodzajów orzechów np. orzechów włoskich,
laskowych, nerkowych. Najsłodsze jest migdałowe! Zawiera także największą ilość
wapnia. Mleko z orzechów laskowych zawiera najwięcej witamin z grupy B i
witaminę E.
3.Mleko z
nasion – i tak wykorzystać możemy sezam, nasiona konopi, nasiona słonecznika itd.
Mleko z nasion konopi jest bogate w tłuszcze omega-3. Jest bardzo dobrze
trawione, łatwo przyswajalne.
4.Mleko
zbożowe - wykonane z płatków owsianych,
żytnich, orkiszowych, ryżu itd. Posiadają największą ilość zdrowego błonnika.
Ryżowe ma najmniejszą ilość wartości odżywczych.
5.Mleko
sojowe – najbardziej popularne o śmietankowym smaku. Jest najbardziej bogate w
białko. W sklepach często spotykamy fortyfikowane witaminą D i wapniem. Pamiętajmy
jednak, że soja bywa GMO. Soja jest także bogata w tłuszcz i ok 30 alergenów,
które mogą wyrządzić poważne szkody osobom podatnym na nie. Dzięki zawartości
kwasu fitynowego blokuje przepływ ważnych minerałów.
Wszystkie te
rodzaje mleka są idealnym zamiennikiem mleka krowiego, należy pamiętać tylko
żeby wypijać codziennie nie więcej niż 1 szklankę. Alternatywa jest o wiele
lepsza od "oryginału", gdyż zawiera witaminy, minerały i łatwo
przyswajane białka. Zresztą porównajmy dla przykładu mleko migdałowe, ze
standardowym. Oczywiście robię to pod względem bardzo ważnego wapnia. 100 ml
mleka migdałowego zawiera aż 400mg wapnia, kiedy mleko krowie zaledwie od 90 do
120mg.
No i warto
sprawdzić, jeśli nie wiemy, czy jesteśmy przypadkiem uczuleni na różne orzechy,
czy nasiona.
Artykuł dotyczący całego przemysłu związanego z nabiałem
pojawi się jeszcze na blogu.
Źródło: http://www.theveganwoman.com/how-to-choose-your-plant-based-milk-vegan-milks-101/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz